KOBIETA i MĘŻCZYZNA W ostatnich dniach zauważyłem sporo postów na facebooku w temacie relacji damsko-męskich. Jedne z nich mają w sobie element oskarżania, choć znaczna większość jest w tonie pojednania. Tak czy inaczej: coś się oczyszcza, coś się uzdrawia... REWOLUCJA To co obserwuję od ponad dwóch dekad, nazwałbym "rewolucją" - ale w kontekście "ewolucji". Mam tu na myśli, bardzo silne wzmocnienie się energii żeńskiej na Ziemi. Coraz więcej kobiet odkrywa w sobie zarówno piękno, jak i wewnętrzną moc. Coś, co przez wielki było zdominowane przez mężczyzn - i teraz wychodzi na światło dzienne. Panie stały się bardziej aktywne, niezależne i chętniej wspierają się wzajemnie. Efektem tego, jest coraz większe zaangażowanie w politykę i biznes. Kobiety częściej kończą prestiżowe uczelnie i częściej zajmują kierownicze stanowiska, zakładają swoje firmy czy skutecznie działają w polityce. W tym temacie w 2012 roku nagrałem filmik, gdzie zwracałem uwagę - że to dobry trend. Kobiety też mają takie samo prawo o decydowaniu o losach świata jak mężczyźni. Od tamtego czasu minęło 5 lat i miło jest obserwować, dalsze zmiany w tym kierunku. Jedyną kwestią jest to, aby kobiety w swojej nowej roli, nie zatracały własnej kobiecości... HARMONIA Z mojej obserwacji, drugą stroną medalu kobiecego uwolnienia, jest czasem żal czy bunt w stosunku do mężczyzn. Tak jakby kobiety chciały teraz na siłę pokazać facetom, jakie są silne... Kwestia jest taka, że niejednokrotnie motorem do działania, nie jest czyta intencja zmiany świata na lepszy, ale chęć udowodnienia czegoś. Z własnego doświadczenia wiem, że to nie działa. Jak tylko wejdę w energię ego, które coś chce udowodnić - to wcześniej czy później coś się wali... . Natomiast od jakiegoś czasu obserwuję, że kobiety i mężczyźni zaczynają współpracować. I to jest dobra wiadomość. Obserwuję, że w tej współpracy jest harmonia i szacunek. A ostatnie facebookowe posty potwierdzają taką tendencję. Co osobiście bardzo mnie cieszy. Wystarczy już chyba wzajemnego oskarżania przedstawicieli przeciwnej płci, że "coś z nimi nie tak". Być może niektórym ludziom zależy, abyśmy cały czas żyli w niezgodzie. Natomiast moim zdaniem, jest przestrzeń na uzdrowienie nieprzyjemnych doświadczeń. I to zarówno tych, które sami przeżyliśmy, ale również tych które znamy z historii. Czas zacząć patrzeć na siebie z większą życzliwością i szacunkiem. I w takim duchu, wychowywać nasze dzieci. Jeśli w ten sposób będziemy siebie wzajemnie postrzegali, to będzie nam łatwiej się porozumieć i łatwiej żyć. Czas przestać być dla siebie wrogami, a zacząć być przyjaciółmi. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy od razu potrafią to zrobić, ale od czegoś trzeba zacząć. Wierzę, że damy radę! Nienawiść przyciąga nienawiść. Miłość przyciąga miłość. Ja wybrałem to drugie... ♥ With Love, Bogusław |